"Dlaczego nikt nie widzi, jak bardzo się staram, że mi zależy. Każdy tylko oskarża i wypomina, że nie wyszło. A ja czuję, że znów coś s***.
Kiedy ja k*** wreszcie zrobię coś dobrze?!"
Nadal pamiętam to, jak się czułam, gdy dowiedziałam się, jak bardzo obniżyły się moje oceny. Byłam już wtedy w szpitalu, poszłam się kapać i pomyślałam sobie, że ten żel do ciała, którym się myję, jest więcej wart niż ja. Że nie zasługuję na to, by wykorzystać tyle wody, że ucząc się tak, jak się uczę, nie zasługuję na nic. To uczucie towarzyszyło mi przez całe te dwa lata. Myślę, że nadal nie powróciłam do pełnej równowagi w ocenie samej siebie i swojej wartości.
RODZINA
Kiedy ja k*** wreszcie zrobię coś dobrze?!"
Nadal pamiętam to, jak się czułam, gdy dowiedziałam się, jak bardzo obniżyły się moje oceny. Byłam już wtedy w szpitalu, poszłam się kapać i pomyślałam sobie, że ten żel do ciała, którym się myję, jest więcej wart niż ja. Że nie zasługuję na to, by wykorzystać tyle wody, że ucząc się tak, jak się uczę, nie zasługuję na nic. To uczucie towarzyszyło mi przez całe te dwa lata. Myślę, że nadal nie powróciłam do pełnej równowagi w ocenie samej siebie i swojej wartości.
RODZINA