"Warto zacząć od dziecka, od pierwszych chwil życia. Musimy się zastanowić, czym jest wychowanie? To uczenie dziecka, jak żyć. Wychowanie ma wpływ na to, jak później człowiek będzie funkcjonował. Często zabraniamy dzieciom różnych aktywności strasząc negatywnymi konsekwencjami. Zapowiedź, że stanie się coś złego wdrukowujemy dziecku od małego do jego świadomości, powtarzając w nieskończoność te komunikaty przecieramy ścieżki połączeń neuro- fizjo- chemiczno- elektrycznych. W ten sposób powstaje pamięć i dziecko idzie przez życie z przekonaniem, że cokolwiek się dzieje, to za chwilę stanie się coś złego. Takie osoby mają większą skłonność do depresji. Bezwiednie ustawiamy ludzi w przekonaniu, że życie jest okropne. Myślę, że w Polsce często dzieci wychowywane są do bycia niezadowolonym. Depresja to nic innego jak niezadowolenie z życia czy siebie. Niektórzy zjadają lody lub wychodzą na dyskotekę i niezadowolenie przechodzi, ale dla innych niezadowolenie to część tożsamości. To nas Polaków w dużej mierze dotyczy" - ostrzega Ewa Woydyłło.
Forum dyskusyjne depresja, forum o depresji » Forum dyskusyjne » Forum o depresji » na depresję pracuje się od dziecka
Similar topics
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|