Depresja - częsta i niebezpieczna
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia depresja stanowi czwarty najpoważniejszy problem zdrowotny na świecie. Jest też najczęstszą chorobą psychiczną. Dotyczy to zarówno populacji ogólnej, jak i osób zgłaszających się do psychiatry lub lekarza ogólnego. Uważa się, że duża depresja pojawia się u 17% populacji, biorąc pod uwagę całe życie człowieka, a mała depresja w ciągu życia występuje u około 10%.
Z niektórych badań wynika, że depresja występuje u 20-30% chorych zgłaszających się do lekarzy pierwszego kontaktu. U ponad połowy z ich choroba ta nie zostaje nigdy rozpoznana. Szczyt zachorowań na depresję przypada pomiędzy 35 a 55 rokiem życia. W Polsce z powodu depresji cierpi obecnie ok. 10% ludzi dorosłych. Liczba ta z roku na rok wzrasta i jest efektem trybu życia, jaki w ostatnich latach prowadzimy. Na depresję zapadają w naszym kraju coraz młodsi ludzie, do zachorowań dochodzi często między 20 a 30 rokiem życia.
Badania podają, że kobiety chorują na depresję nawet 2-3 razy częściej niż mężczyźni. Jednak powodem tak znacznej przewagi kobiet w statystykach może być po pierwsze fakt, że mężczyźni w lżejszych przypadkach depresji „pomagają” sobie alkoholem, co sprawia, że figurują w statystykach raczej jako osoby z uzależnieniem alkoholowym, po drugie - kobietom łatwiej zaakceptować konieczność zgłoszenia się do psychiatry.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia depresja stanowi czwarty najpoważniejszy problem zdrowotny na świecie. Jest też najczęstszą chorobą psychiczną. Dotyczy to zarówno populacji ogólnej, jak i osób zgłaszających się do psychiatry lub lekarza ogólnego. Uważa się, że duża depresja pojawia się u 17% populacji, biorąc pod uwagę całe życie człowieka, a mała depresja w ciągu życia występuje u około 10%.
Z niektórych badań wynika, że depresja występuje u 20-30% chorych zgłaszających się do lekarzy pierwszego kontaktu. U ponad połowy z ich choroba ta nie zostaje nigdy rozpoznana. Szczyt zachorowań na depresję przypada pomiędzy 35 a 55 rokiem życia. W Polsce z powodu depresji cierpi obecnie ok. 10% ludzi dorosłych. Liczba ta z roku na rok wzrasta i jest efektem trybu życia, jaki w ostatnich latach prowadzimy. Na depresję zapadają w naszym kraju coraz młodsi ludzie, do zachorowań dochodzi często między 20 a 30 rokiem życia.
Badania podają, że kobiety chorują na depresję nawet 2-3 razy częściej niż mężczyźni. Jednak powodem tak znacznej przewagi kobiet w statystykach może być po pierwsze fakt, że mężczyźni w lżejszych przypadkach depresji „pomagają” sobie alkoholem, co sprawia, że figurują w statystykach raczej jako osoby z uzależnieniem alkoholowym, po drugie - kobietom łatwiej zaakceptować konieczność zgłoszenia się do psychiatry.